,,Choroba - to dramat w dwu aktach, z których pierwszy rozgrywa sie w naszych tkankach przy zgaszonych świecach, w głębokiej ciemności, nawet bez aluzji bólu. Dopiero w drugim akcie powstaje ból, zapalają się świece, zwiastuny pożaru, zgasic który w jednym wypadku trudno, w innym się nie daje"
R.Lerisz
,,W medycynie, jest jak w kinie..."
zaslyszane na szkoleniu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz