wtorek, 20 grudnia 2011

Antydepresanty szkodzą chorym na nowotwory...

Ustalenie negatywnego wpływu leków antydepresyjnych na chorych z nowotworami i udane próby terapii mikrofalowym polem elektromagnetycznym - takie są efekty badań polskich uczonych przedstawione na gdańskim kongresie immunologii.

Na XIV Zjeździe Polskiego Towarzystwa Immunologii Doświadczalnej i Klinicznej przedstawiono wyniki najnowszych prac polskich uczonych dotyczących zagrożeń w działaniu układu odpornościowego i istotnych terapii, mogących korygować jego zaburzenia lub przeciwdziałać chorobom, wynikającym z nieprawidłowego działania.

Zespół naukowy pod kierownictwem prof. Marka Dąbrowskiego z Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii (WIHE) w Warszawie prowadził badania nad wpływem mikrofalowego pola elektromagnetycznego na komórki układu odpornościowego w przypadku atopowego zapalenia skóry. Mikrofalowe pole elektromagnetyczne jest emitowane przez urządzenia łączności bezprzewodowej - głównie telefony komórkowe oraz domowe telefony bezprzewodowe. Naukowcy z WIHE zbadali emisję o najczęściej spotykanej częstotliwości 900 MHz.

Jak wykazały badania, mikrofalowe pole elektromagnetycznej tej częstotliwości ma znaczący wpływ na układ immunologiczny w przypadku atopowego zapalenia skóry. Pod jego wpływem, w komórkach pobranych od osób chorych, wzrastała produkcja przeciwzapalnego białka - interleukiny-10, spadała natomiast prozapalnej interleukiny-6. Prowadziło to do wygaszania objawów zapalenia i zmniejszania zmian skórnych.

Jednym z najciekawszych odkryć polskich immunologów, przedstawionych na XIV Zjeździe było ustalenie przez zespół badaczy pod kierownictwem dr hab. Marty Kubery z Instytutu Farmakologii PAN w Krakowie, wpływu leków antydepresyjnych na rozwój nowotworów. Naukowcy zbadali efekty działania substancji czynnych dwóch znanych leków antydepresyjnych - fluoksetyny i dezypraminy - w przypadku rozwoju gruczolakoraków i czerniaków.

W czasie eksperymentu, leki podawano myszom przed wprowadzeniem do nich różnych rodzajów komórek rakowych i po ich wprowadzeniu. Stwierdzono znaczny wpływ leku na rozwój czerniaka; w przypadku dezypraminy podanej przed wszczepieniem komórek rakowych u młodych samców myszy stwierdzono zahamowanie wzrostu guzów. W przypadku starych samców guzy rozwijały się szybciej. Badacze zaobserwowali też dużą ilość zgonów wywołanych przerzutami nowotworów. Fluoksetyna podana po wszczepieniu komórek rakowych hamuje wzrost guza o ok. 70 proc. Podobne , lecz słabsze działanie wykazuje także dezypramina.

Jak wyjaśniła dr hab. Marta Kubera, leki te działają na układ odpornościowy, powodując zmniejszenie skuteczności jego działania. Jednak zależy to również od typu nowotworu - w przypadku jednych leki antydepresyjne mogą hamować ich rozwój, zaś w innym przypadku mogą wywierać wpływ negatywny. Tymczasem właśnie skuteczność działania układu immunologicznego w trakcie rozwijania się komórek rakowych decyduje o późniejszym przebiegu choroby.

Eksperymenty przeprowadzone przez polskich uczonych są pierwszymi tak wyraźnie wykazującymi związek pomiędzy lekami antydepresyjnymi a rozwojem nowotworów. Jest to problem bardzo istotny - ponad 73 proc. pacjentów z nowotworami wykazuje objawy depresji i większość z nich jest leczona różnymi typami leków antydepresyjnych.

żródło: http://portalwiedzy.onet.pl/
zdjęcie: http://www.niepelnosprawni.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz